Specyficzny i złowieszczy mruk. To oznaka, że na naszej drodze stanął strażnik Chińskiego Muru. Od lat wita wszystkich chętnych wejścia na ten monumentalny cud świata. Nie odmawia także wspólnej fotografii, ujawniając wszystkim swą prawdziwą, przyjacielską naturę.
[Beijing Great Wall], Pekin 2013-10